Thon PartnerHotel Kristiansand ★★★★

śniadanie

parking który w ofercie jest a po przyjeździe okazuje się ze to ogólnodostępnym parking i do tego osobno płatny tak ze „jak jest miejsce to zapłać i stój”, brak butelek wody w pokoju, brak herbaty i kawy a o mleczku już nie wspomnę.

Miły i pomocny personel na recepcji, dobre śniadania, wygodny i duzy pokój, bardzo wygodne lozko z przyjemna w dotyku i czyściutką pościelą (proszę nie patrzyć na prześcieradło na łóżku - patrz minusy). Łazienka duża, dobrej jakości kosmetyki. Dobry widok z okna oraz wygodne położenie hotelu w mieście.

Niestety muszę to napisać... Ogólnie jak 4* to brudno. Brudno w windzie, na korytarzu, BARDZO widoczny kurz na kwiacie przy wejściu do restauracji (zakurzony stoliczek na 3 dzień po zwróceniu uwagi umyli, na kwiat sił zabraklo). Sciany jakieś wszędzie podrapane... O stanie przycisków w windę hotelu 4* i nie wspomnie, nie chciało się ich dotykać. Pokój obiecany był być sprzątany raz na 3 dni, za 6 dni nikt nie przyszedł. Musieliśmy prosić o czyste ręczniki. A kiedy zobaczyłam kolor i stan prześcieradła pod na łóżku pod materacem nawierchownym (przygotowane dla mnie pościel była idealnie czysta, dzięki Bogu ), byłam w szoku: brudne i dzurawe. Napewno przez kilka tygodni nieznieniane i to w dobie COVIDu... Łazienka duża, tylko słabo zorganizowana dla ludzi. Pokój jest większy, rodzinny, a w łazience brakuje choć by jednej półeczki na chusteczki, wiszące nad mydelniczką, no i rzeczy wlasne klientów. Suszarka nie działa, do rąk ją wziąć nieprzyjemnie: tak zakurzona, że kleise... I to wszystko za co takie pieniądze... Powiecie: przepraszamy, ale budujemy nowa windę dla Państwa wygody... Ale na czas budowy nikt nie obniżał poziomu 4* hotelu, więc trzeba wymagać od personelu sprzątającego 2 razy tyle i trzymać klasę...

Bardzo dobra lokalizacja, centrum miasta, blisko parking podziemny dodatkowo płatny, pokój cichy, czysto, urozmaicone śniadanie, nawet jak chcesz pospać o g10.30 rano był wybór jedzenia. Dużym plusem jest ekspres do kawy w pokoju. Szkoda, że ocenę zaniża niekompetentna recepcja, której przydałoby się szkolenie z miłej obsługi turystów.

Panie na recepcji kompletnie nie zorientowane na temat atrakcji turystycznych i tego typu imprez w mieście, nie przekonuje mnie ich tłumaczenie, że mieszkają poza Kristiansand, hotel Thon nastawiony w weekendy wyłącznie na imprezy weselno-jubileuszowe Norwegów, jakby zdziwieni, że mogą przyjechać do nich też turyści zagraniczni.

Podobało mi się tylko miejsce w którym serwowano śniadanie .

Stary, zaniedbany hotel ,potrzebuje remontu.Sniadanie takie sobie

Śniadanie na dobrym poziomie

To nie negatywna opinia lecz wg mnie pokoje i części wspólne wymagają odświeżenia

Lokalizacja , cena, śniadanie ok,

Bardzo dobre śniadanie , bardzo dobra lokalizacja

widok ZA Okna

Bardzo dobre śniadanie , bardzo dobra lokalizacja

widok ZA Okna

śniadanie

parking który w ofercie jest a po przyjeździe okazuje się ze to ogólnodostępnym parking i do tego osobno płatny tak ze „jak jest miejsce to zapłać i stój”, brak butelek wody w pokoju, brak herbaty i kawy a o mleczku już nie wspomnę.

Miły i pomocny personel na recepcji, dobre śniadania, wygodny i duzy pokój, bardzo wygodne lozko z przyjemna w dotyku i czyściutką pościelą (proszę nie patrzyć na prześcieradło na łóżku - patrz minusy). Łazienka duża, dobrej jakości kosmetyki. Dobry widok z okna oraz wygodne położenie hotelu w mieście.

Niestety muszę to napisać... Ogólnie jak 4* to brudno. Brudno w windzie, na korytarzu, BARDZO widoczny kurz na kwiacie przy wejściu do restauracji (zakurzony stoliczek na 3 dzień po zwróceniu uwagi umyli, na kwiat sił zabraklo). Sciany jakieś wszędzie podrapane... O stanie przycisków w windę hotelu 4* i nie wspomnie, nie chciało się ich dotykać. Pokój obiecany był być sprzątany raz na 3 dni, za 6 dni nikt nie przyszedł. Musieliśmy prosić o czyste ręczniki. A kiedy zobaczyłam kolor i stan prześcieradła pod na łóżku pod materacem nawierchownym (przygotowane dla mnie pościel była idealnie czysta, dzięki Bogu ), byłam w szoku: brudne i dzurawe. Napewno przez kilka tygodni nieznieniane i to w dobie COVIDu... Łazienka duża, tylko słabo zorganizowana dla ludzi. Pokój jest większy, rodzinny, a w łazience brakuje choć by jednej półeczki na chusteczki, wiszące nad mydelniczką, no i rzeczy wlasne klientów. Suszarka nie działa, do rąk ją wziąć nieprzyjemnie: tak zakurzona, że kleise... I to wszystko za co takie pieniądze... Powiecie: przepraszamy, ale budujemy nowa windę dla Państwa wygody... Ale na czas budowy nikt nie obniżał poziomu 4* hotelu, więc trzeba wymagać od personelu sprzątającego 2 razy tyle i trzymać klasę...

Bardzo dobra lokalizacja, centrum miasta, blisko parking podziemny dodatkowo płatny, pokój cichy, czysto, urozmaicone śniadanie, nawet jak chcesz pospać o g10.30 rano był wybór jedzenia. Dużym plusem jest ekspres do kawy w pokoju. Szkoda, że ocenę zaniża niekompetentna recepcja, której przydałoby się szkolenie z miłej obsługi turystów.

Panie na recepcji kompletnie nie zorientowane na temat atrakcji turystycznych i tego typu imprez w mieście, nie przekonuje mnie ich tłumaczenie, że mieszkają poza Kristiansand, hotel Thon nastawiony w weekendy wyłącznie na imprezy weselno-jubileuszowe Norwegów, jakby zdziwieni, że mogą przyjechać do nich też turyści zagraniczni.

Podobało mi się tylko miejsce w którym serwowano śniadanie .

Stary, zaniedbany hotel ,potrzebuje remontu.Sniadanie takie sobie

Śniadanie na dobrym poziomie

To nie negatywna opinia lecz wg mnie pokoje i części wspólne wymagają odświeżenia